26.02.2005 :: 14:07
Mam 5 przyjacułek które naturalnie lubie małe sprzeczki zawsze się zdarzają i karzdy o tym wie nawet w największej przyjażni karzda ma inny charakter opowiem wam o nich: -Karolina karzda z nas nazywa ją _wierza_ jha ją najbardziej chyba lubie wysyłamy sobie często esmesy i często z nią gadam, morzna się jej zawsze zwierzyć i nierozgada!!!! -milena nazywamy ją milą więc jak ta ksywa nmówi jest miła i terz ją bardzo lubie morzna się jej terz zwierzyć i nigdy nie zdradzi tajemnicy jej zwierzonej!!!! -justyna czyli dzastin pisze się jastin jest miłą przyjaciułką nigdy nie zdradzi cię więc morzna jej się zwierzyć!!!! -wiola terz ma psełdonim jersz lub jerszzz niewiem dokładnie którą ksywę urzywać, jej terz morzesz się zwierzyć jeśli masz coś do omuwienia morze ci pomuc w lekcjach ale chyba niejest zbyt mocna z majmy -i została jeszcze agniszka kórą nazywamy po prostu aga jest zawsze miła morzna z nią pogadać i zwierzyć się ztródnych sytuaci dobra potem napiszę coś jeszcze bo napewno nudze tymni opowiadaniami